Dziś bardzo króciutko…
Mam nadzieję, że pamiętacie by doceniać te najdrobniejsze gesty. Te, które na co dzień stają się niezauważalne. Bo właśnie najczęściej banalne i proste gesty posiadają tę moc potrafiącą zmienić wszystko.
Kolekcjonujcie wspomnienia, nie historie ze snapchata.
Dzisiejsza stylizacja to bardzo elegancki kombinezon, wydłużający nogi i podkreślający figurę. Mimo jego eleganckiego kroju, nosiłam go również ze zwykłą, czarną bluzą, zostawiając na wierzchu jedynie pasiaste spodnie.
W tym wypadku postawiłam jednak na elegancję i dobrałam lekkie złote dodatki, a także delikatne, cieliste obcasy. Jak podoba Wam się takie zestawienie?
3 Comments
Agnieszka
Świetny strój, podobają mi się bardzo te buciki!
A z tym makijażem wyglądasz obłędnie.
Super!
Pozdrawiam, Agnieszka.
Kuba Najwer
Ale świetne zdjęcia
Iza
Osobiście nie przepadam za kombinezonami 🙂